czwartek, 27 listopada 2014

Korona

Kiedyś pszczoły do ula przydźwigały koronę,
a dźwigały ją chyba przez sześć dni.
I kiedy już z koroną usiadły, zmęczone,
królowa wyszła i powiedziała: - PHI!

I zapytała, czy ktoś w tym widział owada,
mruknęła, że nie ma jak w tym latać wśród pól
i orzekła, że to się do niczego nie nada
i że tylko zaśmieca ul.

Więc pszczoły ukłoniły się nisko
i podjęły następny trud.
Wyniosły koronę na wysypisko
i wróciły, żeby robić miód.

A na wysypisku ludzie koronę zobaczyli
i zaczęły się kłótnie i spory.
I się o nią bili już po chwili.
I biją się do tej pory.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz