wtorek, 30 kwietnia 2013

Rękawice

Kiedy cztery dżdżownice
znalazły rękawicę,
to stało się zaraz wiadome,

że jeśli się jeszcze przypląta
do nich dżdżownica piąta,
to będą miały domek.

Po krótkiej kłótni i walce
porozdzielały palce
- że niby to ich pokoje.

Zjadają sobie okruszek,
wiedzą, że stąd ich nie ruszę,
bo się zwyczajnie boję.

Choć żadna to tajemnica,
że moja jest rękawica,
nic mi nie dały za to.

Dżdżownica z miną wredną
warknęła: - Masz jeszcze jedną!

... Dobrze, że idzie lato.

wtorek, 2 kwietnia 2013

Straszny szkielet - bajka logopedyczna

STRASZNY SZKIELET
Stał w muzeum szkielet duży,
lecz troszeczkę się zakurzył.
Niby nawet niezbyt wiele,
lecz zszarzałe ma piszczele,
doszła jeszcze sprawa ważka,
że od kurzu ciężka czaszka:
gdyby kurzu stąd nie zebrać,
żuchwa wpadnie między żebra.

A sprzątaczka, zła jak rzadko,
musi szkielet przetrzeć szmatką.
Piszczy i się wciąż oburza:
– On się rusza! On mnie użarł!
Kto nauczy go grzeczności? –
tak narzeka, czyszcząc kości.

Jutro ją ogarnie zgroza:
do czyszczenia – tyranozaur.


(bajka pochodzi z zaplanowanego i niewydanego tomiku logopedycznego Szczerbaty Szczepan i strasznie szeleszczące wierszyki)