czwartek, 11 grudnia 2014

Być słoniem

Być albo nie być słoniem - oto jest pytanie,
a jeśli się zastanowię, to odpowiem na nie.

Nie wiem, czy chciałabym być słoniem, czy wprost przeciwnie,
ale pewnie gdybym była, czułabym się dziwnie,
bo przy każdym spojrzeniu i każdej wędrówce
widziałabym słonia w lustrze. I słonia w lodówce.
I miałabym słoniowych rodziców oraz słonia-brata.
I byłabym z każdej strony szara i pękata.

Ale też wachlowałabym się uszami, gdyby mi było gorąco.
Wąchałabym stokrotki na stojąco.
Byłabym wszechświatem dla biedronek
i miałabym taki śmieszny ogonek.

Z drugiej strony... może lepiej zamiast trąby mieć rogi krowie?
Nie wiem.
Do jutra się zastanowię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz